Citibank zareagował bardzo szybko: telefon do żony, kilka prostych pytań weryfikacyjnych („prostych” dla żony, a nie dla osoby postronnej) i szybkie przeprowadzenie operacji. Okazało się, że można. Brawo!

Tym razem wpis mogę zakończyć słowami: Citibank chce być traktowany poważnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz